wtorek, 30 września 2014

Mufka... żeby dłoniom było ciepło




Mufka (z niem. Muffe) to rodzaj tunelu chroniącego ręce przed zimnem, wykonanego z futra lub ocieplanego materiału, do którego wsuwa się dłonie z obu stron. Ta część garderoby znana była już przed naszą erą. Skąd o tym wiemy? Ze znalezisk... To na Grenlandii w roku 1978, na krawędziach płaskowyżu zachodniogrenlandzkiego, odnaleziono świetnie zachowane ciała i odzież futrzaną, zachowaną w prawie idealnym stanie, sprzed... 3400 lat! Wielu badaczy zazdrościło odkrywcom tego znaleziska. Nie było to jedyne odkrycie w świecie, gdzie króluje śnieg i mróz. Również na Alasce znaleziono ubrania podobne do tych z Grenlandii, a wśród nich kawałek futra przypominający mufkę z XVIII wieku. 

Mufki w Europie znane są od XVI wieku. Jeżeli ktoś myśli, że wymyślono ją w krajach północnych to się myli, gdyż mufka pochodzi z południa, rodem ze słonecznej... Wenecji. Wówczas nosili je zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Na rycinach przedstawiających stroje męskie z czasów panowania Ludwika XIV można zauważyć futrzaną mufkę, noszoną na pasku z futra lub z pluszu. W drugiej połowie XVIII wieku mufki stały się powszechne. Były różnorodne: większe, mniejsze, z różnych materiałów, niekiedy ozdabiane koronkami, haftami i przeróżnymi aplikacjami. Te bardziej zdobne zabierano do teatru lub na bal. W  wieku XIX mufki stały się elementem wyłącznie stroju kobiecego, a mężczyźni nosili rękawiczki. Małym dziewczynkom wieszano je na sznureczkach, tak jak obecnie rękawiczki, chroniąc przed zagubieniem. Na ogół w każdej mufce ukryty był jedwabny sznur lub łańcuszek. Takie rozwiązanie bardzo się przydawało wówczas, kiedy kobieta musiała mieć wolne ręce. W   mufkach, które pojawiły się przed I wojną światową, było miejsce nie tylko na ręce. Elementem dodatkowym były wszyte malutkie kieszonki, w których przechowywano niezbędne drobiazgi. Mufka idealnie sprawdzała się w teatrze, kiedy można było ukryć w niej dyskretnie lorgnon lub też na zakupach – schowana portmonetka mogła się przydać w każdej chwili. Mufka przeważnie była zrobiona ze skóry lub z futra. Jeśli uszyta była z tkaniny, to najczęściej z jedwabnej, bogato zdobionej aplikacjami, koronkami, haftami. Mufka przeważnie była dopasowana do całości garderoby: dama w płaszczu w kratę, miała mufkę w kratę, dama w futrze – mufkę z futra. Lata 20. i 30. XX wieku to czas wielkich zmian w modzie. Garderoba stała się przede wszystkim praktyczna i na początku wieku jedynie bogate damy widywane były z wielkimi mufkami ze srebrnych lisów. W latach 50. XX stulecia nastąpił schyłek popularności tego elementu garderoby.

W dawnej Polsce mufki nazywano „rękawem” lub „zarękawkiem”. Tak o nich pisze Łukasz Gołębiowski w książce Ubiory w Polszcze, wydanej w Warszawie w 1830 roku:
Rękawek, zarękawek. Używany był dla ochrony rąk i piersi zimową porą. Sędziwe niewiasty nosiły aksamitne czarne, puchem wyłożone, kolorową kitajką podszyte, tak szczupłe, że tylko obie ręce w  zarękawek podobny zmieścić się mogły, młode z łabędzików białych lub farbowanych, z jedwabnych splotów, naśladujących włos piesków bonońskich, na wstędze za szyję zawieszony, i jasną zwykle taftą podszyty.























Gdy futrzane rękawki nastały, damy przyjęły sobolowe i niezbyt wielkie, mężczyźni z niedźwiadków czarnych, burych, wilków sibirskich, piesków i.t.d. tak ogromnie długie i szerokie, że trzymane za jeden koniec, równały się niemal wysokości mężczyzny. Cena ich w miarę gatunku od kilku, do kilkudziesiąt, stu, i więcej czerwonych zł. była”.

                          


Zarękawek jedwabny, haftowany i ocieplany watą z około 1750 r. 






niedziela, 28 września 2014

Zaczęło się od sakiewki...




Bez torebki współczesna kobieta nie wychodzi z domu. Torebka jest częścią stroju, którą dopasowujemy do okazji, pory dnia czy typu sylwetki. Torebka może być niemalże pusta, ale zawsze jednak niezbędna. Od wielu stuleci towarzyszy nie tylko kobietom. Kto był wynalazcą torebki? Kiedy po raz pierwszy jej użyto? Na takie pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Najprawdopodobniej zaczęło się od sakiewki… Najstarsze malowidła, przedstawiające niewielkie woreczki przymocowane do pasa, pochodzą ze starożytnego Egiptu i były noszone przez…  mężczyzn. 


W średniowiecznej Europie sakiewki stały się już powszechne. W początkowym okresie ich istnienia szyto je z tkanin bieliźnianych, a kobiety nosiły ke pod fałdami spódnicy. Mimo iż były ukryte, to zdobiono je bogatymi haftami. Z biegiem czasu sakiewki "wyszły" spod spódnic i ujrzały światło dzienne. Nazywano je jałmużniczkami, gdyż orzede wszystkim służyły do przechowywania monet, rozdawanych ubogim przez bogate damy. Sakiewki te zaczęto wytwarzać z tkanin szlachetnych, bogato zdobionych. Użytkownikami sakiewek byli także mężczyźni. Prócz pieniędzy nosili w nich żetony do gier hazardowych. Sakiewki były ściągnięte ozdobnymi sznureczkami lub miały usztywniane dna. Taka sakiewka mogła mogła stać na stole i łatwo było do niej sięgać ręką w trakcie gry.

Po rewolucji francuskiej zmieniła się moda odzieżowa. Suknie stały się prostsze i skromniejsze, więc nie było już gdzie ukryć sakiewek. Zaczęto je nosić w rękach. Początkowo dama z sakiewką-torebeczką w ręku wzbudzała zdziwienie i śmiech otoczenia. Dlatego nazywano ten „wynalazek”... śmiesznotką. Pierwsze torebki do ręki miały niebanalne kształty i nie przypominały już woreczka ściągniętego sznureczkiem, ale miały kształt kwiatu, liry, urny…  czy męskiej torby wojskowej. Jednakże nie przetrwały długo i już w pierwszej połowie XIX wieku wróciły do łask tradycyjne sakiewki, ozdabiane haftowanym motywem kwiatowym. Noszono również niewielkie torebki przypinane do pasa lub zawieszane na szyi. 

Sakiewka z XIV wieku
W wieku XVIII sakiewki wykorzystywano do noszenia przyborów służących do robótek ręcznych. W wyższych sferach panowało przekonanie, że damie nie wypada spędzać czasu bezczynnie, więc przybory do haftowania czy szydełkowania zawsze miały przy sobie w… sakiewce. Funkcję torebki spełniały mufki. Noszono je od wieku XVI do końca XIX. W tym okresie były modne, a jednocześnie praktyczne. Miały one kształt rury uszytej z ciepłej tkaniny lub futra, do której z obydwu stron wkładano ręce dla ochrony przed zimnem. Mufki czasami wyposażano w kieszenie, w których można było nosićżne drobiazgi, tak więc pełniły funkcję torebek. Mufek używały zarówno kobiety, jak i mężczyźni.W drugiej połowie XIX wieku pojawiły się torby podróżne. Rozwój kolei sprawił, że przemieszczające się osoby musiały pomieścić wiele drobiazgów przydatnych w trakcie podróży. Kobiety miały zwykledwie torby: jedną podręczną, wyposażoną już w uchwyty wygodne do przenoszenia na ramieniu,drugą większą,wykonaną przeważnie ze skóry w kształcie trapezu. Z tych czasów pochodzi również skórzany kuferek z przegródkami na przybory toaletowe oraz portmonetka na pieniądze. Na początku XX wieku do łask wróciły torebki-sakiewki (reticules). Tym razem miały kształt dzianych woreczków zdobionych szklanymi paciorkami, koronkami czy też cekinami i służyły jako torebki balowe.

Po II wojnie światowej zmieniła się rola społeczna kobiet. Aktywne zawodowo, prowadzące dom i wychowujące dzieci, potrzebowały innych torebek, które musiały być bardziej praktyczne: duże, z paskiem na ramię. I tak w modzie pojawiły się "konduktorki" i "listonoszki"...