czwartek, 20 sierpnia 2015

Machina wojenna... trepan


Trepan, czyli świder

Szturmowanie miejsc ufortyfikowanych wymagało zastosowania odpowiednich metod działania oraz specjalnych urządzeń. Jednym z takich urządzeń był świder, nazywany trepanem, który wykorzystywano do rozsadzania murów szturmowanych twierdz. Po raz pierwszy opisano taki trepan w traktacie bizantyjskim z IV wieku p.n.e. Była to prosta konstrukcja oparta na zasadzie działania świdra, którego używano od zarania dziejów do rozniecania ognia, wykorzystując twardy wałek z suchego drewna.


O stosowaniu świdrów przy zdobywaniu twierdz świadczą ryciny w średniowiecznych traktatach wojskowych, na przykład w niedokończonym ilustrowanym rękopisie z 1430 roku, znajdującym się w Bibliotece Uniwersyteckiej w Heidelbergu. Przedstawiony został w nim przewoźny trepan osłonięty daszkiem, chroniącym przed pociskami obrońców, służący do przewiercania murów. W wywiercone otwory wkładano nasączone wodą drewniane wałki, które na skutek spadku temperatury pęczniały i rozsadzały mur. W 214 roku p.n.e. podczas przekraczania Alp saperzy Hannibala posługiwali się podobną metodą. Wówczas ogrzewano skały wielkimi dmuchawami ogniowymi, a następnie w otwory wlewano ocet, który był skuteczniejszy niż woda. W tym wypadku również z powodu różnicy temperatur skały ulegały rozsadzaniu.  

Trepan, jak każde urządzenie, podlegał udoskonalaniu aż do świdra udarowego, którego przykładem był kamienny świder z d'Esson, o którym wspomina się w literaturze w roku 1652. Szczególnego znaczenia nabrał trepan podczas wojen minowych, kiedy to drążono podziemne korytarze pod obiektami obronnymi przeciwnika, aby spowodować ich zniszczenie przy pomocy ładunku wybuchowego albo przez ich zawalenie. Po raz ostatni trepanów użyto na frontach I wojny światowej.


3 komentarze:

  1. Dosyć ciekawy wpis, choć krótki ;> Jak widać, że już od dawna stosowali jakieś bronie do walki. Szkoda tylko, że konflikty rozwiązywali za pomocą przemocy i wojen, zamiast pokojowo i mediacyjnie :( I jak widać, że dziś to samo się dzieje jak dawniej, niestety :(
    Serdecznie Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak życie pokazuje - od początku i chyba aż do końca świata - przemoc była, jest i będzie na porządku dziennym. Niestety. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń