wtorek, 24 lutego 2015

Wikingowie... ich długie łodzie smukłe i szybkie


Knarr


Wikingowie wyruszali nie tylko na wyprawy łupieżcze, ale również handlowe i kolonizacyjne. Ich statki należały do najwspanialszych jednostek budowanych na czas wojny i podróży handlowych. Statki towarowe wikingów – knarry – były jednostkami krótkimi, głębokimi i względnie szerokimi. Stosunek ich długości do szerokości wynosił 4 : 1, gdy tymczasem dla długich łodzi proporcja ta wynosiła 7 : 1. Dodatkowa przestrzeń na śródokręciu knarr  zapewniała miejsce dla centralnie położonego luku towarowego. Po obu jego stronach znajdowało się kilka otworów na wiosła. W przeciwieństwie do długich łodzi knarry były zasadniczo żaglowcami o stałych masztach. Z wioseł korzystano wówczas, kiedy statek unieruchomiony był brakiem wiatru bądź  manewrował w pobliżu brzegu. W przeciwieństwie do knarr maszty długich łodzi dawały się łatwo opuszczać dla zmniejszenia oporu wiatru i poprawienia stabilności podczas wiosłowania, ale też i po to, aby statek nie był widoczny przed rozpoczęciem ataku z zaskoczenia. Na otwartym morzu żagiel stanowił normalny napęd statku, lecz na rzekach lub wodach przybrzeżnych łodzie poruszały się dzięki wiosłowaniu. Połączenie żagla i wioseł stanowiło tajemnicę sukcesu długich łodzi. 

Skandynawscy budowniczowie opanowali sztukę wyposażania statku w wysoki maszt i mocną stępkę, którą wycinano z pojedynczego pnia drzewa liściastego, podczas gdy żebra budowano z gałęzi mających naturalny kształt odpowiadający wymaganej krzywiźnie konstrukcji. Pasy poszycia dzielono na cienkie plastry, aby zapewnić im maksymalną elastyczność. Chodziło o osiągnięcie giętkości i lekkości, ponieważ kadłub miał nieść statek po falach, a nie zmagać się z nimi. Wikingowie na zbudowanie dużego okrętu wojennego potrzebowali drewna z około 12 dębów. Na północy Skandynawii, w niektórych przypadkach, do budowania statków wykorzystywano drewno sosnowe. W rezultacie powstawał statek o niezwykłej sile i żeglowności. Długie łodzie wikingów mogły osiągnąć prędkość ponad 18,5 km/h, czyli 10 węzłów. W ciągu doby potrafiły przepłynąć nawet ponad 200 km. Połączenie wioseł i żagla zapewniało im niezwykłą łatwość manewrowania, dzięki której łodzie nadawały się zarówno do dalekich wypraw w górę rzek, jak i do podróży morskich.

1 komentarz:

  1. Wikingowie też mieli smykałkę do łodzi, konstrukcja statku faktycznie pozwalała na szybką podróż

    OdpowiedzUsuń