Nazwa inkaust
(z łac. encaustum = wypalony) wywodzi
się z tego, że zawarte w atramencie
kwasy taninowy oraz galusowy i proces utleniania jego składników powodują, iż
wżera się w powierzchnię pergaminu. Podstawą średniowiecznych atramentów był
roztwór garbników zawartych w galasie i gumy arabskiej, zabarwiony przez
dodanie sadzy lub soli żelaza. Atrament (od łac. atramentum = czernidło)
wykorzystywano nie tylko do pisania, ale również do malowania i liniowania.
Ówczesne atramenty były gęstsze i bardziej lepkie niż produkowane obecnie.
Istniały dwa rodzaje atramentu: węglowy stosowany do wieku XII produkowany z
węgla drzewnego, brunatnego lub sadzy, zmieszanego z gumą i galasowy, który
przygotowywano z roztworu kwasów taninowych i soli żelaza. Był on bardziej
przezroczysty i błyszczący, lepiej wsiąkał w pergamin i był trudniejszy do
starcia od atramentu węglowego.
Iluminowany manuskrypt |
Atrament
czerwony był następnym kolorem – po czarnym – często używanym. W manuskryptach
pojawił się już w V wieku i używany był do wieku XV, natomiast atramenty
niebieskie i zielone występowały rzadziej.
Atrament czerwony (rubrum) znany był w trzech odmianach: purpura preparowana z krwi pewnego gatunku ślimaka (tzw. sacrum incaustum), cynober produkowany z mieszaniny rtęci i siarki oraz minia (minium) sporządzona z bieli ołowianej. W XV wieku produkowano czerwony inkaust z barwnego wyciągu z drewna brazilium sprowadzanego z Cejlonu. Wszystkich odmian czerwonego inkaustu używano do pisania inicjałów, tytułów i paragrafów, liniowania pod zapis muzyczny itp. w celu uwydatnienia danego fragmentu tekstu. Pisarze islamu prócz inkaustu czerwonego (mieszanina cynobru z sokiem granatu) używali inkaustu złotego (sproszkowane złoto, sok z cytryny, woda, szafran i guma arabska), niebieskiego (lapis lazuli) i białego.
Czasem na
kartach rękopisów można zauważyć większą koncentrację atramentu przy dolnych
krawędziach liter z powodu pisania na pochyłych pulpitach. Przed rozpoczęciem
przepisywania manuskryptu skryptor pergamin przecierał pumeksem i kredą
wygładzał jego powierzchnię, aby pozbyć się ewentualnych tłustych plam, które
mogły pojawić się podczas zaginania arkuszy. W taki sposób starano się
zapobiegać rozlewaniu się atramentu. W czasie pisania w lewej ręce kopista
trzymał nóż, który służył mu do ostrzenia piór oraz poprawiania błędów przed
wyschnięciem atramentu, a także do przytrzymywania sprężystej powierzchni
pergaminu. Przytrzymywanie kartki palcem było nieporęczne, a dodatkowo mogło
powodować zabrudzenia.
We wczesnym średniowieczu skrybowie i
iluminatorzy sami przygotowywali pigmenty, a około roku 1200 najczęściej
nabywali potrzebne składniki w gotowej postaci od pośredników lub aptekarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz