wtorek, 18 listopada 2014

Lampadedromia... obrzędowy bieg z pochodniami


Święta ku czci boga ognia

Jednym z punktów programu obchodu hefajstejów i prometejów, czyli świąt ku czci boga ognia Hefajstosa i Prometeusza, a także święta bożka Pana i Artemidy Bendis była lampadedromia. Była ona również jednym z najważniejszych momentów obchodów tzw. panatenajów - największego święta religijnego i politycznego ku czci bogini Pallas Ateny. Na to święto starożytnych Ateńczyków składały się ofiary ze zwierząt, pochody i procesje, występy sceniczne i zawody sportowe, zwłaszcza biegi oraz wyścigi konne i na rydwanach. Od czasów Pizystrata odbywały się także zawody muzyków, śpiewaków i tancerzy, które inaugurowały obchody panatenajów. A w jedną noc odbywał się bieg obrzędowy z płonącymi pochodniami, czyli tzw. lampadedromia. W starożytnych Atenach do tego wyścigu stawały rody. Podczas dorocznych uroczystości panatejskich w Atenach każdy ród biorący udział w lampadedromi wystawiał zawodników, zwanych lampadeforami. 


Rozstawiano ich w 40. równych odstępach, gdyż był to  bieg sztafetowy, na drodze wiodącej od świętego gaju Ateny do odległej o przeszło tysiąc metrów bramy miasta. Każdy ród biorący udział w lampadedromi wystawiał po 40 zawodników. Na znak dany z wieży Tymona rozpoczynał się wyścig. Lampadefor z płonącą pochodnią przebiegał szybko cały dystans dzielący go od drugiego zawodnika Zapaloną pochodnię przekazywano sobie kolejno dbając o to, aby nie zgasła. Najszybszy z ostatnich lampadeforów dobiegał do ołtarza u bramy miasta i wzniecał ogień. Nagrodą dla zwycięzców biegu był wieniec z gałązek z drzewa oliwnego poświęconego Atenie oraz tzw. waza panatenajska – duże gliniane naczynie napełnione oliwą. 

Z czasem na panatenajach miejsce rodów zajęły fyle, tzn. jednostki administracyjne, na jakie dzielono ateńskich obywateli, które wystawiały zawodników. Początkowo były tylko 4 fyle, a po reformie Klejstenesa u schyłku V w. p.n.e. - 10 fyl. W czasach późniejszych lampadedromia stała się biegiem indywidualnym. Poszczególni zawodnicy biegli od ołtarza Hefajstosa, Prometeusza czy Apollina do ołtarza u bramy miasta, z pochodniami umieszczonych w lichtarzykach na tarczach. Jeżeli pochodnia pierwszego lampadefora zgasła po drodze, zwycięstwo należało do drugiego. Jeżeli drugi przybiegł ze zgaszoną pochodnią zwycięzcą stawał się kolejny, pod warunkiem, że jego pochodnia płonęła. Zdarzało się również, że z tych powodów nagrody nie przyznawano nikomu. W Atenach i Tebach obok lampadedromii urządzano również tzw. lampadeforie, czyli korowody z płonącymi pochodniami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz