Materiał
pisarski, którego używali starożytni Grecy do utrwalania tekstu był bardzo
różnorodny, począwszy od liści palmowych, poprzez korę drzew, płótno, a skończywszy na papirusie i tabliczkach metalowych lub drewnianych. W życiu codziennym
największą popularnością cieszyły się tabliczki drewniane i ten sposób
utrwalania myśli ludzkiej przetrwał aż do średniowiecza. Aby pismo było lepiej
widoczne tabliczki najczęściej malowano na biało, a następnie pokrywano je warstwą
wosku, który ułatwiał pisanie. Stopniowo zaczęto łączyć tabliczki w wiązki, co było wygodniejsze w użyciu. Pismo na takiej tabliczce niestety nie należało do starannych, a ograniczona
ilość miejsca do pisania uniemożliwiała rozpowszechnianie takich tabliczek jako
nośnika długich tekstów. Jednakże wiązka taka stała się prototypem postaci
książki, tzw. kodeksu, który zdobył popularność około III i IV wieku p.n.e.
Papirusowy zwój
Papirusowy zwój

Wówczas
na większą
skalę
jako materiału piśmiennego zaczęto używać
pergaminu. Była to specjalnym sposobem garbowana skóra koźla,
owcza lub cielęca. Najdelikatniejszym gatunkiem pergaminu był
velin, którego nazwa pochodzi od miasta Pergamon, słynącego
z jego wyrobu. Podobnie jak z papirusu w początkowym okresie tworzono z
niego taśmy
i zwoje. Szersze rozpowszechnienie pergaminu przypada na IV wiek n. e., ale
dopiero w wieku VIII zdołał on wyprzeć papirus. Czym pisano na
pergaminie? Z początku trzciną, a od wieku V piórami ptasimi, głównie
gęsimi.
Pergamin
i papier z biegiem czasu wyeliminowały niewygodny w użyciu zwój, doprowadzając
do powstania nowej formy książki – kodeksu.
Pierwowzorem kodeksu były wiązki tabliczek drewnianych zwanych przez
Rzymian – caudex (kloc
drzewny), łączonych zazwyczaj po dwie, trzy i więcej
za pomocą
kółek
i sznurków w tzw. dyptychy, tryptychy czy poliptychy.
Zamiast zwijać kartkę wystarczało ją
przełamać,
złożyć
i kilka lub kilkanaście takich kart poskładanych po dwie (binion),
trzy (ternion), cztery (quaternion – najczęściej
stosowany) czy nawet więcej tworzyło pierwsze kodeksy, które
zszywano, aby się nie rozsypały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz